Rozdział 389 Kłanianie się

Aurelia uniosła kieliszek, jej oczy płonęły determinacją. „Pan Anderson płaci mi grube pieniądze, żeby wprowadzić Evergreen Market na giełdę w ciągu roku. Ten drink jest koniecznością!” Wypiła jednym szybkim ruchem.

Alkohol palił jej gardło, rozpalając ogień w środku. Jej głowa się kręciła i nie mo...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie