Rozdział 108 Louis Campbell

Pół godziny później, Lucy podbiegła zadyszana, z twarzą rozpromienioną służalczym uśmiechem. "Clara, chciałaś mnie widzieć? Czy zamierzasz mnie przedstawić jakimś wpływowym ludziom?"

Clara spojrzała na nią z góry na dół, marszcząc brwi na widok jej niechlujnego wyglądu. "Idź znaleźć Emily. Powiedz ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie