ROZDZIAŁ 177

Sesja treningowa zakończyła się, gdy grupa stała w luźnym półkręgu, spocona i zarumieniona, a polana wciąż tętniła energią ich wysiłków. Głos Nikolasa rozbrzmiewał nad nimi, spokojny i ciepły.

„Dzisiaj wszyscy spisaliście się niesamowicie,” powiedział. „Za dwa dni spotkamy się ponownie. Zrobimy kil...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie