Rozdział 206

Violet

Kahlia się wahała.

Kayden rozsiadł się w fotelu, wyciągnął ręce za głowę, wyglądając na całkowicie zrelaksowanego. „Zrób to, Kahlia,” zachęcił. „Posłuchaj swojego brata. Pokaż mu swoją rękę.”

Tym razem Kahlia powoli wyciągnęła prawą rękę zza pleców. Była owinięta grubymi bandażami, a z teg...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie