Rozdział 242

Violet

Gdy tylko drzwi zamknęły się za nami z hukiem, wróciliśmy do ciasnej przestrzeni wieży. Z jakiegoś powodu poczułam się lżejsza… lepiej. Może dlatego, że zrobiłam to, po co tu przyszłam, a może dlatego, że poszło lepiej, niż się spodziewałam.

Zawsze trudno było mi się odezwać, ale jeśli byłam...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie