Rozdział 295

Violet

Znaleźliśmy odosobnione miejsce w lesie, niedaleko od ścieżki, ale schowane wystarczająco za drzewami, żeby pozostać niewidocznymi.

Minęła godzina odkąd wszyscy byliśmy zajęci.

Sora, która nie mogła znieść bycia blisko kopania, stała na straży na skraju lasu. Lian czyściła ścieżkę, na której...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie