Rozdział 315

Violet

„Mam to pod kontrolą,” Kylan westchnął cicho, nadal udając, że bardziej interesuje go książka przed nim. „Nie musisz się tym martwić.”

Zmrużyłam oczy. „Masz to pod kontrolą, jak?”

Tym razem westchnął ciężej, zanim w końcu spojrzał na mnie. Jego ciemne oczy przeszyły moje. „Widziałeś reakcję ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie