Rozdział 324

Fioletowy

Ściany były pomalowane na lawendowy kolor, pokryte ręcznie rysowanymi kwiatami i gwiazdami, które zrobiłam z pomocą mamy i taty, a z sufitu zwisały papierowe motyle. Powiedziałam tacie, że chcę je mieć, a on powiesił je niecałe dwadzieścia cztery godziny później, bo taki właśnie był Greg.

...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie