Rozdział 113

Robbie zbladł na twarzy, drżąc z wściekłości, ale nie odważył się ponownie grozić Victorii. Wiedział, że mogłaby go naprawdę zastrzelić bez wahania.

Zaciskając zęby, przełknął swoją dumę i powiedział: "Dobrze! Dobrze! Wygrałaś! Przegrałem dzisiaj! Po prostu mnie wypuść, a przysięgam, że nie będę ci...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie