Rozdział 34

Victoria patrzyła, jak odchodzi, a jej delikatny uśmiech powoli zmieniał się w kalkulujący spokój.

Wyciągnęła telefon i szybko wysłała zaszyfrowaną wiadomość: [Czy jest na zewnątrz?]

Kilka sekund później przyszła odpowiedź: [Bezpieczny. Spotkajmy się w Punkcie B.]

Victoria usunęła wiadomość i zał...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie