Rozdział 61

"Nie trzeba." Alexander rzucił Victorii długie, intensywne spojrzenie, zanim wyszedł z sali szpitalnej. Natychmiast wyciągnął telefon i zaczął dzwonić, jego głos był zimny i rozkazujący, gdy wydawał serię poleceń, aby zbadać wszystkich, którzy ostatnio mieli kontakt z Gemmą, i ustalić źródło toksyny...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie