Rozdział 75

Nie czekając na reakcję Aleksandra ani Wiktorii, Michał sięgnął ręką i zakończył wideorozmowę za nią.

Ekran zgasł, a interfejs rozmowy zniknął.

Wiktoria, trzymając telefon, powoli odwróciła głowę. Jej oczy, zimne jak lód, utkwiły w Michała. Przez zaciśnięte zęby powiedziała: „Michał, czy powiedzia...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie