Rozdział 29: Silni pozostają

Wiadomości nie było, kiedy opuszczali szklarnię.

Lana była tego pewna. Uważnie obserwowała otoczenie, gdy wracali w stronę podziemnego wejścia, zapamiętując każdy drzewo, każdą formację skalną, każdy szczegół, który mógłby im pomóc w nawigacji po celowo zawiłym układzie lasu. Ogromna sosna stojąca ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie