Rozdział 69: Atak dronów

Strażnicy prowadzili ich głębiej do twierdzy przez betonowe korytarze, które wyglądały jakby należały do bunkra wojskowego, a nie do placówki badawczej. Lana szła między Emmą a Marcusem, z rękami związanymi przed sobą, wypatrując jakiejkolwiek okazji do ucieczki.

"Skrzydło medyczne jest w tamtym ko...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie