Błędny pomysł

Aria's POV

"To..."

"Ahem!" Kaszlnęłam głośno, wstając... Przerywając Lucie dalsze mówienie.

Ten drań naprawdę nie miał żadnych granic.

Rozejrzałam się wokół, czując jak moje policzki się czerwienią.

Byliśmy w miejscu publicznym.

Jego cholerny salon. Miejsce, gdzie Viola, Marcus, czy ktokolwiek...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie