Rozdział 475 Zabrany przez Milo

Grace uniosła brew i rzuciła lodowate spojrzenie na Florę. "To, co dzieje się między mną a moim mężem, nie jest twoją sprawą, pani Adams. Kim ty jesteś, żeby się wtrącać?"

Twarz Flory się zacięła, ale wymusiła uśmiech. "Pani Windsor, ważne jest, aby znać swoje miejsce. Gdybym była na pani miejscu, ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie