Rozdział 481: Żart

Widząc Charlesa niosącego Grace po schodach, Milo podbiegł, jego twarz pełna była niepokoju. "Dlaczego zemdlała? Uderzyła się w głowę?"

Charles rzucił mu zimne spojrzenie, po czym szybko podniósł nogę i kopnął Milo mocno.

Milo przewrócił się jak żółw, jego twarz skrzywiona z bólu.

Wykorzystując f...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie