Rozdział 58

Następnego ranka Patricia właśnie usiadła z córką w jadalni.

Ellie wpadła do pokoju, jej twarz promieniała z podekscytowania.

"Panie Anderson, jest telefon z rezydencji Andersonów. Chcą, żebyście wy i pani Anderson przywieźli dziecko i przyszli na kolację dziś wieczorem."

Charles skinął głową, pr...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie