Rozdział 15 Krwawa Maryja

"Roger, chyba śnisz. Przecież dopiero co się obudziłem, więc jak mogłem z kimś rozmawiać?" Charles jednym ruchem zerwał koc z Rogera.

Roger podskoczył, jego oczy były utkwione w lustrze, które tajemniczo pojawiło się w ich pokoju.

"Co... co ty mówisz? Wyraźnie widziałem, jak rozmawiałeś z—"

Charl...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie