Rozdział 19 Jestem tuż za tobą

Wyjące wiatry przelatywały obok uszu Karola, a niewytłumaczalny chłód wpełzał mu na kręgosłup.

Karol wziął głęboki oddech i przyspieszył kroku w stronę wyznaczonego miejsca.

Idąc dalej, na ulicy zaczęły pojawiać się dziwne zjawiska:

Długowłosa kobieta w białej sukni migotała i znikała w odbiciach...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie