Rozdział 89 Zapach lawendy

Isis pokręciła głową, szepcząc, "Hipokryta? Nie! Jak mogłabym to powiedzieć? W moim przekonaniu, dopóki przetrwasz, nie ma znaczenia, ile osób zostanie poświęconych. Ty... czujesz się winny, że użyłeś Branda jako przynęty, prawda?"

"Może," westchnął Charles. W ich desperackiej sytuacji, zablokowane...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie