DWA. 35

LORD HEROD

Emeriel prychnęła, kręcąc głową z niezadowoleniem. "Proszę, nie żartuj nawet z czegoś takiego, mój Panie. Czuję się dobrze. Miałam wcześniej mini-rutynki i mogę ci z całą pewnością powiedzieć, że teraz nie jestem w rui. Nie czuję niczego podobnego." Pochyliła się do przodu, jej oczy prze...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie