DWA. 40

Herod chwycił pióro i pergamin, skrobiąc pospiesznie wiadomość.

Przepraszam za bezczelność tej późnonocnej prośby, Wasza Wysokość. Ale pojawiła się sprawa najwyższej wagi. Błagam, abyś zaszczycił mój majątek swoją obecnością tego wieczoru. Oczekuję Twojego przybycia.

Pan Rolnictwa.

Herod wybiegł ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie