DWA: 67

Głowa Daemonikai gwałtownie się podniosła. "Co wiesz?"

"Ona pracuje tutaj, w Blackstone. Wiem, gdzie ją znaleźć," powiedział cicho stoicki żołnierz.

"Służąca?"

Yaz pokręcił głową, wahając się. "Niewolnica. Człowiek."

Powietrze między nimi zamarło. Stali na otwartej przestrzeni, ale cisza była ta...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie