DWA: 75

EMERIEL

Emeriel obudziła się powoli, zdezorientowana.

Głowa pulsowała jej tępym bólem, a usta były suche. Tępy ból pulsował jej w czaszce, a język czuła jak papier ścierny przyklejony do podniebienia jej wyschniętych ust.

Westchnęła cicho, tylko po to, by skrzywić się z powodu ostrego bólu przesz...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie