TRZY 16

PRINCESS AEKEIRA

Rozpoznał mnie.

Uczucie ulgi uderzyło w Aekeirę. Łzy piekły ją w oczach. "Kto inny miałby to być?" wykrztusiła.

Poczuła jego nos przy swojej szyi i przechyliła głowę na bok, dając mu lepszy dostęp.

Długie, powolne wdechy.

"To jak sen," warczał.

"To nie sen. Jestem tutaj, w Ura...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie