TRZY 63

LADY ADISSA

Wyszedł z komnaty, pozwalając, aby drzwi zamknęły się za nim cichym stukiem, opierając głowę o nie.

"Jak on się miewa?" zapytała Lady Adissa, zbliżając się. Starała się powstrzymać panikę, ale drżenie w jej głosie ją zdradzało. "Czy jest mu lepiej?"

Razarr pokręcił głową z powagą. "Cz...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie