TRZY 64

PRINCESSA EMERIEL

Krzyknęła, gdy Wielki Król Daemonikai wtargnął w jej ciało. Wyginając się pod nim, Emeriel próbowała uciec przed bolesnym cierpieniem, które ją rozdzierało, ale nie było gdzie uciec.

Jej palce drapały jego ręce, próbując się uwolnić, pchała, walczyła. „Naprawdę boli,” wykrztusiła...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie