26

Po dwóch pełnych dniach w drodze, Wielki Pan Vladya pragnął jedynie rozłożyć się na swoim wygodnym łóżku i drzemać przez resztę dnia.

To właśnie dlatego nienawidził wypraw na obrzeża Urai. Ale Starszy wezwał go, nie pozostawiając mu wyboru.

Zmęczony do szpiku kości, powłóczył nogami wzdłuż ścieżki...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie