TRZY 89

Zadał brutalny cios w brzuch Ottai, odbierając mu oddech, a Ottai zatoczył się do tyłu, łapiąc powietrze.

"Co się dzieje, Wasza Wysokość?" wykrztusił, wycierając krew z ust, zmuszając się do stania. "Opanuj się! Nawet ty w normalnym stanie nie chciałbyś iść do niej w takim stanie!"

Daemonikai rusz...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie