CZTERY 13

„Argh!”

Wielki Lord Zaiper chwycił swoją najcenniejszą wazę kwiatową i rzucił ją przez salę bankietową. Roztrzaskała się na tysiąc błyszczących odłamków.

Sięgnął po swój najlepszy galon piwa i cisnął nim, ciężkie naczynie rozbiło się o daleką ścianę, bursztynowy płyn spływał w dół.

Sala była już ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie