CZTERY 25

ROZDZIAŁ 25

„Co!?” Oczy Madame Livii rozszerzyły się ze zdumienia.

W mgnieniu oka wybiegła za drzwi, wołając najbliższego żołnierza.

Emeriel usłyszała, jak wydaje rozkazy: „Idź do Mabblewood i powiedz Wielkiemu Lordowi Ottai, żeby natychmiast wysłał ptaka posłańca do Wielkiego Lorda Vladyi! I spro...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie