CZTERY 33

"Zrobię to, Wasza Wysokość." Skinęła głową entuzjastycznie, łapczywie. "Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem."

"Dobrze. Teraz, chodź tutaj." Pokierował ją tam, gdzie chciał, manewrując nią, aż była twarzą w twarz z jego podnieceniem.

Chwycił gruby członek w ręce, trzymając go przed nią. "Otwórz u...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie