CZTERY 69

Przesunęła się, a on uniósł głowę, pozwalając jej się poruszyć. Zsunęła się niezgrabnie z jego kolan, między jego rozstawione nogi, po czym wyprostowała się na kolanach.

„Co robisz?” zapytał, nieco niepewnie. „Czy jest ci wygodnie?”

„Tak.” Sięgnęła do jego luźnych spodni, uwalniając go.

Zrozumien...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie