CZTERY 82

„Wszystko w porządku?” Alviara szepnęła z nutą szczerego zatroskania.

„Och, tak,” Emeriel odsunęła ramię od oczu, brzmiąc ochryple i oszołomiona. „Więcej niż w porządku.” Odnowiona. Odrodzona.

„Miło to słyszeć.”

Jej ukochany odsunął się, wstał i pochylił się, ręce oparte po obu stronach jej ciała...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie