CZTERY 96

Zaiper uśmiechnął się zimno. „Ustaw się w kolejce. Może za dwieście lat – jeśli tyle przeżyjesz.” Oblizał plamę krwi z nadgarstka, żeby jeszcze bardziej wbić nóż. „Co zamierzasz zrobić, Drugi Dowódco?”

Kelvin zatrząsł się, po czym splunął na ziemię. „Chodźmy.” Odwrócił się na pięcie i ruszył biegie...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie