49

AMIE

Ich głowy zwróciły się w stronę dźwięku, a oni powoli puścili Emeriel, chociaż pozostali blisko.

"Trzymaj się z dala od tego, główna pokojówko. To cię nie dotyczy. Ta ludzka istota wtargnęła na teren," stwierdził jeden z żołnierzy.

"To dziecko mojej siostry, i pracuje dla Wielkiego Pana Vlad...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie