52

EMERIEL

Emeriel obudził się w komnacie Aekeiry, jego siostra pochylała się nad nim.

"Ona się obudziła, Amie!" głos Aekeiry odbił się echem po całym pokoju. "Proszę, idź i sprowadź panią Livię."

Rozległ się szelest ruchów.

Głowa Emeriela pulsowała bólem, a jego usta miały gorzki smak od ziół, któ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie