Rozdział 30

Punkt widzenia Ebony

Trzymaliśmy się za ręce przez całą drogę do naszego pokoju. Czułam się okropnie, że Keith stracił kontrolę nad swoim wilkiem. Czy miałam powód, żeby być zła? Tak. Ale mogłam porozmawiać z nim wcześniej. Nie tylko on cierpiał, gdy byliśmy od siebie oddzieleni. Będąc z dala od Kei...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie