Rozdział 49

Perspektywa Ebony

"Tak się cieszę, że znowu cię widzę, Ebony. Dziękuję, że przyszłaś," powiedziała Alice, obejmując mnie w uścisku. Czułam się trochę niezręcznie, przytulając ją. Głównie dlatego, że moja własna matka nigdy mnie nie przytulała ani nie okazywała mi żadnej innej czułości poza nienawiśc...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie