Rozdział 122

W samym środku tego wszystkiego uświadamiam sobie, że nie chcę puścić. Nie chcę stracić ciepła jego ciała, które jest mocno przyciśnięte do mnie, ani tego, jak jego serce bije miarowo, jakby rytm miał mnie uspokoić.

Przesuwa się na tyle, że czuję, jak jego usta zakrzywiają się przy moim uchu. Jego g...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie