Rozdział 139

Naczynia wciąż stoją na stole, ledwo widoczne przypomnienie o cichym śniadaniu, które niedawno dzieliliśmy. Wzięliśmy razem prysznic, przebraliśmy się, a teraz świat skurczył się do nas i dźwięku telewizora. Zdjąłem poduszki z oparcia kanapy, żeby zrobić więcej miejsca, rozciągnąłem się pierwszy, że...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie