Rozdział 189

Jego brwi unoszą się, udając zaciekawienie. Odkłada słuchawki i shake'a na stolik do kawy i przechyla głowę. „Przestać co?”

„Wiesz co.”

Kręci głową, powoli i irytująco, potem wzrusza ramionami. „Nie wiem.”

Moja szczęka zaciska się mocno. Odwracam wzrok na chwilę, żeby się nie rozzłościć, a potem...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie