Rozdział 192

Xander napisał do mnie około południa, pytając, czy spotykamy się na lunch. Nie zobaczyłem tego aż trzy godziny później. Zajmowałem się u niego w domu... dosłownie sprzątałem szuflady, myłem okna, szorowałem jakby sam diabeł patrzył. Potem próbowałem gotować, co okazało się katastrofą... spaliłem to...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie