Rozdział 243

Kiedy pierwszy raz wyszedłem z więzienia... zanim jeszcze wiedziałem, co właściwie powinienem czuć, próbowałem być normalny. Cokolwiek to miało znaczyć.

To było trochę po tym, jak dostałem pracę w The Pit. Wracałem do domu późno, posiniaczony i obolały, wciąż pod wpływem hałasu i zapachu krwi, który...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie