Rozdział 72

Chwytam go za włosy i obracam na tyle, by przycisnąć usta do jego, chwytając go w pocałunku, który jest surowy, głęboki, nieustępliwy. Topnieje w moich ramionach, a smak jego, zapach, ciepło... gubię się w tym. Mój kutas napina się, moje ciało chce więcej, ale kontroluję to na tyle, by on to poczuł,...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie