Rozdział 79

PUNKT WIDZENIA JAXA

Sobota przeszła w niedzielę... za szybko, za łatwo. Xander powiedział mi, żebym został, i Boże, to było kuszące. Sposób, w jaki to powiedział, swobodny, ale nie bezmyślny, jakby naprawdę chciał, żebym tam był. Mogłem się poddać, mogłem pozwolić sobie zanurzyć się w jego przestrze...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie