178

„Nie potrzebuję więcej pieniędzy ani nowego tytułu. To mówi, że jestem twoją wiceprezes… twoją zastępczynią?”

„Cóż, już nią jesteś. Czas, żebyś za to dostawała pieniądze i trochę uznania.” Już przegląda papiery, próbując mnie zbyć.

Nie ma mowy!

„Jake, po pierwsze, nawet nie pozwalasz mi już iść d...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie