189

Jake nadal odmawia mnie zauważyć; nawet gdy wsiadamy do samolotu, ma w uszach słuchawki i muzykę na pełny regulator. Zanurza się w pracy na swoim laptopie po drugiej stronie przejścia, kładąc torbę na siedzeniu obok siebie, wyraźnie dając do zrozumienia, że chce mieć przestrzeń. Zaciskam zęby i wysu...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie