190

Sarah nie ma w domu, kiedy wchodzę do mieszkania z walizką. Pożegnałam się z Jeffersonem, zapewniając go, że sobie poradzę, i mimo jego ojcowskich protestów, w końcu odszedł. Nadal mam klucz do mieszkania i pragnę jedynie przytulności kanapy, koców i przestrzeni, by przemyśleć chamskie zachowanie Ja...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie